Tworzenie jest jak pisanie listu do samego siebie po to, by opowiedzieć sobie rzeczy, o których inaczej
człowiek nigdy by się nie przekonał. Muzyka ma tę cudowną właściwość, że wypiera ze świadomości płaską
rzeczywistość, zalewa duszę pięknem i wyzwala pewnego rodzaju romantyczność, której zdaje się przypiąć skrzydła,
i dzięki temu uczuciu właśnie, sięga się po piórko i tusz w kałamarzu.
Jazz to muzyka, gdzie z kreatywności, improwizacji i zaskoczenia powstają kompozycje, które za każdym
razem mogą brzmieć inaczej stwarzając kojący, bardzo osobisty, dźwiękowy krajobraz, który też się kryje
za każdą muzycznągrafiką. I tak też muzyka i tworzenie nie mogą istnieć bez siebie i w moim przypadku,
zawsze się dopełniały, by pokazać, że istnieje inna rzeczywistość, odbicie, jakie świat w nas pozostawia.
Marlena Iwańska